Kiedy w 2019 roku na targach E3 zaprezentowano zbliżający się sequel znakomitej gry Breath of the Wild, ten krótki film pobudził wyobraźnie dosłownie każdego fana tej serii.
Jeden z nich The Regressor stworzył imponujący demake tego trailera w stylu Nintendo 64 przenosząc nas do roku 1999. Wszystkie modele i animacje The Regressor stworzył od podstaw w programie Maya i Photoshop. Zaś za niezwykle klimatyczny podkład muzyczny odpowiada Vince94. Celem ich było oddanie klimatu tamtych gier z uwzględnieniem słabej jakości grafiki. Celowo także obniżyli liczbę klatek do 15-18 FPS, aby nadać mu oldschoolowy charakter. I jak to określili autorzy, że jeżeli to wygląda kiepsko jakościowo to tak miało być w założeniu, cytując:
„The quality is supposed to be 'bad’: if it looks like a flaw or error, it was likely 100 per cent intentional and either left in or put in on purpose. My goal was not to replicate Ocarina or Majora’s Mask visuals exactly or be 100 per cent technically accurate to N64/DD capabilities or specifications; only 'similar’ with artistic liberties.„
Zresztą warto samemu zapoznać się z tym krótkim, ale bardzo klimatycznym filmem.
Aż chciało by się ujrzeć wydanie The Legend of Zelda w takiej wersji. Mocny klimat, oldschoolowy wygląd i widoczny miód wylewający się z ekranu przemawia nie tylko do mnie. Do dnia dzisiejszego film w przeciągu 4 lat dorobił się 4 mln wyświetleń. Całkiem sporo…
@ Valoo
Źródło:
[1] https://www.destructoid.com/zelda-breath-of-the-wild-2-has-been-reimagined-as-a-nintendo-64-game/
[2] https://www.eurogamer.net/the-legend-of-zelda-breath-of-the-wild-2-for-n64-is-not-in-development